Jak już wspomniałem kilka postów wcześniej, wskrzesiłem swoją stronę www. Umieściłem na początku na niej swój kalkulator. Było tam dosyć pusto więc wrzuciłem jeszcze wyniki spc-1, które kilka miesięcy temu podczas choroby przepisałem ze strony spc. Pusto było nadal, dlatego wczoraj przepisałem i zamieściłem wyniki spc-2. Chciałem dziś napisać coś o tym benchmarku i moich spostrzeżeniach, ale ze wspomnianych na początku względów przełożę to na później.
Moja strona ciągle jest bardzo uboga. Jednak planuję systematycznie rozbudowywać ją w nowe narzędzia, dane i analizy. Chcę, mieć tam to co jest mi potrzebne w pracy storage'owca, a nie ma tego w sieci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz