2009/03/20

Digital UNIX

Wczoraj, po skończeniu wpisu o SolAIX'ie, zajrzałem do szuflady, w której trzymam swoje certyfikaty z systemu Digital UNIX. W zasadzie to tylko pierwszy z nich ma taką właśnie nazwę OS w tytule. Drugi dotyczy systemu Compaq Tru64, a trzeci HP Tru64. Mimo różnych nazw jest to jednak ten sam produkt. Tak się złożyło, że swoją karierę zacząłem od administracji właśnie tym systemem operacyjnym. W latach 90-tych był on bardzo popularny w bankach i firmach telekomunikacyjnych. Nie ma się co dziwić. Digital UNIX był wtedy w/g mnie najbardziej zaawansowanych UNIX'em na rynku. Od początku 64-o bitowy, z wbudowanym oprogramowaniem klastrowym, świetnym system plików AdvFS i z volume manager'em LSM. Poza tym bardzo wydajna platforma sprzętowa z legendarnym procesorem Alpha.
Po przejęciu Digital'a przez Compaq nic nie wskazywało na drastyczne zmiany. Compaq, producent PC'ów i serwerów Intel'owych, po prostu rozszerzył swoje portfolio. Zaczęło się dziać dopiero jak Compaq został kupiony przez HP. Jasne było, że w tym starciu będą jakieś ofiary. Na początku oczywiście wszyscy zapewniali, że nic się nie zmieni. Potem jednak kilka odważnych decyzji i pojawił się harmonogram wygaszania pieców w fabrykach serwerów Alpha i systemu Tru64. Ja tymczasem pozostałem z wiedzą, kilkuletnim doświadczeniem i papierami na tą wspaniałą technologią bez przyszłości.
Wszystkie te zmiany za oceanem mocno wpłynęły na moją decyzje o zmianie pracy. Perspektywa pozostania prze-specjalistą, który po kilku latach okaże się niepotrzebnym, przepłacanym zasobem ludzkim, nie była mi obca. Jeden z moich kolegów już wcześniej znalazł się w podobnej sytuacji. Cała ta sytuacja nauczyła mnie też, że nie warto opierać swojej przyszłości na jednym produkcie. Nie od nas bowiem zależy jakie będą jego losy. Live free, or die!


Brak komentarzy: