Znalazłem wolną chwilę i z pomocą Ani napisałem formułę, która wydaje się, że jest ok. Przygotowałem odpowiedni arkusz i wrzuciłem go na Google Docs: http://spreadsheets.google.com/ccc?key=p1Eb9oyys8Yahfh7yF5g8MA. W innej wolnej chwili zrobię kawałek strony WWW z tą formułą. Póki co można wyeksportować ten dokument do xls'a i edytować w Excel'u.
Sprzęt jest tak mocny jak najsłabszy jest jego element. W przypadku macierzy tym elementem jest dysk. Dlatego w moim sposobie liczenia wydajności nie biorę pod uwagę innych podzespołów macierzy. Wynik formuły to maksymalna ilość losowych operacji IO możliwa do osiągnięcia z macierzy przy zadanej charakterystyce przetwarzania, z określonej ilości dysków jednego typu, sformatowanych w jednym rodzaju RAID. Przyznaję, że jest to mocno uproszczone podejście do tematu. Jestem jednak zdania, że daje w miarę wiarygodne wyniki. A oto parametry formuły:
- ilość dysków
- średnie IOPS dysku dla operacji losowych
- ilość operacji IO potrzebnych do wykonania zapisu
- % odczytów
- % zapisów
- % trafień w cache dla odczytów
- % trafień w cache dla zapisów
W tym miejscu planowałem zamieścić wzór i jego opis, ale sobie to odpuszczę. Zainteresowani i tak pewnie sprawdzą jak to wygląda w arkuszu, a dla innych byłoby to trochę nudne. Poza tym jest już późno i idę spać.
Teraz jak już mogę wyliczyć sobie wszystkie dane to myślę, że już niedługo napiszę o wspomnianych testach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz